Znajomość języka obcego jest umiejętnością rozumianą na wiele sposobów, niemal przez każdego inaczej i o tym szerzej pisałam we wrześniu. Dziś parę refleksji na temat uczenia się i przyswajania języka obcego oraz pułapek tkwiących w języku potocznym.
Dzięki wielu badaniom na polu metodyki nauczania języków obcych, szczególnie dogłębnym i rozwijającym się prężnie przez ostatnie dekady, dzisiaj wiemy już stosunkowo dużo na temat procesów przyswajania i uczenia się języka. Jednym z pierwszych badaczy, który empirycznie dowiódł odrębności powyższych procesów był profesor z Uniwersytetu w Kalifornii, Stephen Krashen. W jednej ze swoich słynnych hipotez, opublikowanych na początku lat 80. jako Natural Approach, mówi o nadrzędnej roli przyswajania w stosunku do uczenia się języka. Według Krashena uczenie się może pełnić jedynie funkcję swoistego monitora dla rzeczywistego przyswajania. Udowodnił on również tezę, że proces przyswajania języka nie jest zarezerwowany wyłącznie dla dzieci (jak wcześniej sądzono), lecz również osoby, które przekroczyły tzw. wiek krytyczny (12-16 lat) są stanie przyswajać język w sposób naturalny. Jednak, aby ten proces był możliwy, powinny być spełnione określone warunki, między innymi stworzenie odpowiedniego kontekstu nauczania, jak najbardziej zbliżonego do naturalnego kontekstu występowania danego języka.Tak więc „klasa”, w której nauczany jest język obcy powinna być swoistym „mikroświatem”, odzwierciedlającym uniwersum symboliczne, charakterystyczne dla rzeczywistego funkcjonowania danego języka. Oczywiście, uniwersum symboliczne jest pojęciem bardzo szerokim, obejmującym nie tylko różne sytuacje, ale i różne dziedziny życia, różne grupy społeczne,etc. A z tego wynika niezwykłe bogactwo i różnorodność języka.
Pojawia się więc pytanie: jakiego języka uczyć? To pytanie powinien postawić sobie każdy nauczyciel, a pytanie ku refleksji ucznia: jaki język chcę przyswoić? Często słyszę od osób rozczarowanych jakimś kursem językowym narzekanie, że nie spełnił on ich oczekiwań. Zazwyczaj chodzi o to, że pomimo dużej lub nawet bardzo dużej dawki wiedzy, jaka została przekazana przez nauczyciela, uczeń nie miał możliwości autentycznego przyswojenia danych struktur, co jest równoznaczne z faktem, że nie weszły one w jego zasób językowy. Został pominięty niezwykle ważny etap aplikacji słów i struktur językowych, co odbywa się poprzez aktywne ćwiczenia komunikacyjne. Zamiast tego, uczeń jest „zasypywany” nowymi strukturami i zagadnieniami językowymi, coraz trudniejszymi, a często – raczej nie występującymi w języku codziennym. Tak więc uczeń rozczarowany kursem, na którym nie nauczył się potocznej konwersacji, zaczyna poszukiwać lekcji, które zapewnią mu kontakt z językiem rzeczywistym, codziennym, bez zbędnej gramatyki. I tu może napotkać pewną pułapkę.Jaką?
W ostatnich latach stało się modne nauczanie języka potocznego, często nawet slangu używanego przez członków różnych subkultur. Hasła typu „jeśli chcesz brzmieć jak rodowity Anglik/Amerykanin…” są dla wielu niezwykle kuszące. Czy jednak uczeń będący pracownikiem renomowanej firmy, lekarzem, prawnikiem, urzędnikiem, itp., użyłby w swoim języku ojczystym tych subkulturowych struktur, które rzekomo zapewnią mu wspięcie się na wyższy poziom kompetencji języka obcego? Istnieje obawa, że jedynie naraziłby się na śmieszność. A ponadto jest duże prawdopodobieństwo, że użycie języka zbyt kolokwialnego sprawi, że nasz rozmówca w podobnym języku (a dokładniej rejestrze języka) sformułuje swoją odpowiedź, której zrozumienie może okazać się bardzo trudne, lub wręcz niemożliwe.
Reasumując, ustalmy na początku jasno swoje cele. Do czego jest mi potrzebny język, który chcę przyswoić? To implikuje cel nauki. Ten cel może w czasie ewoluować, zmieniać się, dojrzewać, lecz ważne, aby był. Ważne również, aby nie tylko nauczyciel starał się o stworzenie jak najlepszych warunków przyswajania, lecz również uczeń był w tym procesie aktywny. Jeśli chcesz jak najszybciej i jak najlepiej nauczyć się języka obcego, wykorzystuj do tego każdą możliwą okazję – oglądaj filmy, programy, słuchaj piosenek, czytaj książki, czasopisma, znajduj interesujące dla Ciebie strony internetowe w tym języku. Ani się spostrzeżesz, gdy język obcy zacznie stopniowo stawać się Twoim drugim językiem…..